widzet

niedziela, 31 maja 2015

5 wskazówek jak zacząć biegać

5 wskazówek jak zacząć biegać

Chcesz zacząć biegać? Wahasz się? Nie masz motywacji? Sprzętu? Nie wiesz jak ruszyć się z domu? Oto 5 szybkich wskazówek jak zacząć biegać, cieszyć się i myśleć o kolejnych treningach! FIGHT!


1. Musisz chcieć wyjść z domu i ruszyć w świat. Nieważne z jakiego powodu, chudnięcie, relaks, aktywność fizyczna, dotlenienie, przyjemność, za dużo czasu wolnego czy zwiedzenie okolicznych łąk, pól, lasów, parków miejskich i nowych tras rowerów. Poczuj w sobie chęć, siłę i moc!

2. Masz chęć i wiesz, że chcesz biegać, ale odwlekasz każde wyjście na jutro? Spróbuj się dodatkowo zmotywować szukając towarzysza do wspólnych biegów. Może ktoś z Twojej rodziny lub przyjaciół, również nosi się z takim zamiarem? A może ktoś już biega i pomoże Ci zrobić pierwszy krok? Zobaczysz, że wspólne nakręcanie się i pilnowanie systematyczności treningów tylko pomoże Ci w bieganiu.

3. Nie wmawiaj sobie, że nie możesz zacząć trenować, bo nie masz profesjonalnych butów do biegania, bielizny termoaktywnej, zegarka z gpsem, czy telefonu z odpowiednią aplikacją. Ubierz takie buty, jakie masz i taką bielizną, jaką posiadasz. Zacznij biegać, a wkrótce nie będziesz musiał mieć odpowiednich rzeczy, ale zobaczysz, że już je nabyłeś, bo nie tylko usprawniają Twoje treningi, ale też czynią je przyjemniejsze. Wierzę, że nie zaniechasz biegania po dwóch tygodniach, ale może się zdarzyć, że uznasz ten sport niepasujący do Ciebie, a sprzęt za 500 zł będzie kurzył. Zatem wszystko powoli i z głową :)

4. Przed wyruszeniem w drogę należy zebrać drużynę i się rozgrzać. Na początku solidnie porozciągać, mając w głowie, że ostatnie bieganie mogło być na szkolnym wfie i tak samo jak jakaś aktywność sportowa. Kilkuminutowa rozgrzewka przy pierwszych trening na pewno zwiększy ochronę przed niechcianą kontuzją, więc warto o niej pamiętać i poświęcić jej parę minut.

5. Pamiętajmy, że biegniemy dla siebie. Nie walczmy o kilometry ani o czas. Nie katujmy się wynikami, liczy się zahartowanie swojego ciała i walka o systematyczne treningi. Zacznij od 10-15 minutowej przebieżki, po połowie tego czasu po prostu wracaj. Zatrzymaj się i wróć do domu. Porozciągaj się na koniec i bądź z siebie zadowolony, bo udało Ci się wrócić cało. To Twój pierwszy sukces. Z każdym tygodniem zwiększaj czas i patrz jak Twój organizm powoli przyzwyczaja się do systematycznego wysiłku fizycznego. Jeśli czujesz, że nie jesteś gotowy. Odpoczywaj. Regeneruj się. Poczujesz, kiedy znowu będziesz miał moc by biec i walczyć z samym sobą!

Zobacz także: Moja historia biegania - jak zacząć biegać
    Paszko

    2 komentarze:

    1. My zaczęliśmy wczoraj! :D jutro idziemy na nasze kolejne 15 min :D

      OdpowiedzUsuń
      Odpowiedzi
      1. Szykujcie się na sprawdzian w Lublinku :) pozdrawiamy! :*

        Usuń